1.Nad brzegami rzek płynących w Babilońskiej ziemie C G D Siadłem w smutku pogrążony ze łzami gorzkimi Przypomniałem święty Syjon kres mojej miłości A na słodkie to wspomnienie wzmógł się płacz żałości
2. I złożyłem strój odświętny wziąłem szare suknie Na gałęziach wierzb zielonych powiesiłem lutnię Wytężyłem me nadzieje w Tobie położone Dosięgła mię miłość Twoja serce me zranione
3. Pragnąłem już skończyć życie tak mnie przeszywały Owe groty w Boskim ogniu gdziem zaginął cały Uwalniając gołębicę mdlejącą w zachwycie Obumarłem cały w sobie w Tobie mając życie
4. O Syjonie gdybym patrzył na łozy zielone Które szumią tu nad rzeką a nie w twoją stronę Gdybym w tobie nie miał myśli serca i kochania Niechaj uschnie ma prawica w tej ziemi wygnania
5. O niech będzie błogosławion Bóg mój ze Syjonu Który słusznym gniewem karze córy Babilonu A podnosi z nędzy małych i mnie płaczącego Na złom, którym jest sam Chrystus kres życia mojegoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.