Pół na pół, dzień po dniu, pół na pół – tyle mogę ci dać. Nie znam innych miar, słowa są jak wiatr, kto wierzy – i pół nie będzie miał. Kamień poszedł gdzieś na dno, znów gładka wody toń, kto go wrzucił, nie wróci, nie powie... Tylko jeden mamy los, jedną rzekę i dno, trzeba płynąć, by nie zginąć, gdy rwie prąd.
Tam gdzie ty – tam ja, takie życie, taka gra, pół na pół - nie więcej (nie więcej). Tam gdzie ty – tam ja, takie życie, taka gra, graj na cztery ręce.
Może będzie dom, a przy domu klon, nikt nie wie, co może się stać. Schowajmy się w wiatr, wielka próba trwa, nie kończy, nie kończy się gra. Jeszcze jeden przeszedł dzień, minął tak jak cień, jaki ślad pozostawi – kto wie? Tylko ty i ja, wieczna życia gra, noc i świt, wspólny rytm, pół na pół.
Tam gdzie ty – tam ja, takie życie, taka gra, pół na pół - nie więcej (nie więcej). Tam gdzie ty – tam ja, takie życie, taka gra, graj na cztery ręce. (4x)
Tam gdzie ty – tam ja!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.