Znów ciemno, znów nie tak Latarnie trafił szlag I nic nie widać wcale Jak w podrzędnym kryminale I nic nie widać wcale Jak w podrzędnym kryminale Kryminale
A gdy mnie odwiedzić chcesz Omijaj odchody psie Się źle po tym chodzi Ale kogo to obchodzi? Że się źle po tym chodzi Ale kogo to obchodzi? Obchodzi
Na podwórku jasno Na balkonach kwitnie życie Bywa głośno i ciasno Aż do bladego świtu
I choć sen się odwleka To raczej nie narzekam Wolę niż długie spanie To nocne bratanie
Ktoś coś powie takiego Że aż miło posłuchać mądrego Dobrze, że minęła pora Na szacunek dla telewizora Dobrze, że minęła pora Na szacunek dla telewizoraTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.