Niedobitki mych snów, Połykane przez plan Tak realny i jeszcze Walczą resztkami sił. I choć się dla nich ten bój Skończy fatalnie, Zanim ręce znajdą mój łeb I osadzą go na ramionach, Zanim zechcesz wreszcie, bym wstał, Pozwól dziwić się, że Zamiast skrzydeł mam dłonie.
Jeszcze jęczy gdzieś kot, Nie chcąc pogodzić się Z uprzednim.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.