Oni mówią do mnie dużymi literami Ja naprawdę nie rozumiem z tego nic a nic Przykucnięty w domu z żelaznymi zasłonami Przywalony wielkim strachem, przerażony liczę dni
Jaki był początek nie pamiętam wcale Tyle tylko, że od dwóch tygodni już nie mogę spać Chciałem księżyc zgasić, żeby mnie nie mogli znaleźć Ale zapomniałem, że ciemności też się mogę bać
Czasem trzech, czasem trzech, czasem dwóch, czasem dwóch Czasem trzech, czasem trzech, czasem dwóch, czasem dwóch Chodzą za mną tam i tu, chodzą za mną tam i tu Chodzą za mną tam i tu, chodzą za mną tam i tu
Ja się boję, boję sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.