Znowu świt poza krótkiej nocy wstał cicho by nie zbudzić ciał co tak blisko siebie śpią. Blady świt on bezsenność dobrze zna i te głodne serca dwa które ciągle siebie chcą. Tak wtuleni sobie przeznaczeni chciałbym tylko tobie śpiewać dzień i noc. Jesteś moim grzechem moim dnia oddechem jesteś winem, które ciągle chciałbym pić.
Ref. Zbudź się Saro noc już śpi głęboko, słonce gdzieś wysoko, puszcza do nas oko. Zbudź się Saro wiatr pachnący wieje, piasek nas ogrzeje, świat się do nas śmieje.
Nowy dzień może zauroczy nas, może w serca wleje blask, albo nic nie zdarzy się. Ale mam losu najpiękniejszy dar, twoich oczu jasny żar co rozświetli każdy cień. Tak wtuleni sobie przeznaczeni chciałbym tylko tobie śpiewać dzień i noc. Jesteś moim grzechem moim dnia oddechem jesteś winem, które ciągle chciałbym pić.
Ref. Zbudź się Saro noc już śpi głęboko, słonce gdzieś wysoko, puszcza do nas oko. Zbudź się Saro wiatr pachnący wieje, piasek nas ogrzeje, świat się do nas śmieje.
Tak wtuleni sobie przeznaczeni chciałbym tylko tobie śpiewać dzień i noc. Jesteś moim grzechem moim dnia oddechem jesteś winem, które ciągle chciałbym pić.
Ref. Zbudź się Saro noc już śpi głęboko, słonce gdzieś wysoko, puszcza do nas oko. Zbudź się Saro wiatr pachnący wieje, piasek nas ogrzeje, świat się do nas śmieje.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.