Zerwałem kajdany uwalniając jego głos choć wątpiłem w to przez chwile chcąc się jednak wyrzec go robię krok w stronę sukcesu, wiem, to trudna droga lecz osiągnę cel za wszelką cenę #Kevin_Lomax wielu pyta czemu Vois, czemu on a nie Syntez Voice zmienił moje ego a nie tylko ksywę nie ma mnie już w starej formie i znaczeniu teraz plamiąc dłonie krwią idę na front by zdobyć tron Ty wyczekuj chwili gdy mój głos jak chór zabrzmi echem niczym król wejdę na scenę wieszając wrogów na sznur pytają mnie o boga, kurwa, jaki bóg? nie wierze w te brednie więc nie szukam go wśród chmur lecz nadal układam swe myśli na miejsce dokładam starań by zachować stabilność w obliczu słabości wiszącej nade mną jak fatum z zaciśniętą liną, biegnę przed siebie zmiennym tempem z każdą chwilą szybciej z każdą chwilą słyszę bicie serca gdy przyśpiesza
nie wiem co mam myśleć już o swoim stanie niby czuje się dobrze jednak coś słabnie we mnie i słabnie z dnia na dzień, wpływając na mój charakter ale kurwa, szczerze, nigdy wcześniej nie czułem się lepiej żyłem w świecie fikcji, snu i wyobraźni a uczucia przysłaniały wybór spraw wyższej wagi mi teraz słyszę więcej i nie myślę już o innych patrzę na czyny tylko przez pryzmat logiki gdy biegnę przed siebie jako jednostka nie grupa spokojnie patrzę pod nogi by swobodnie iść po trupach to prawo bytu, uczucia to wada pozbywając się ich wszedłem do nowego świata lepszego świata, w którym nie ma żadnych granic gdzie niczym psychopata mogę zabić z uśmiechem na twarzy oraz ranić ludzi słabych po czym perfekcyjnie pozbywać się ciał #Ted Bundy "czuje twoje słabości które zmieniam w splendor gdy zabieram Ci empatie za to daruje bezsenność przecież nie jeden raz poznałeś moją siłę czy na prawdę nadal myślisz, że Ty mnie stworzyłeś?"Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.