Wiesz robie coś dla siebie i udowadniam coś tamtym Ty możesz mnie zabić, bo może powstanę zmartwych Mój styl jest pikantny, więc czasem parzy Jesteś uparty? to nie odwrócisz się dopuki walczysz Ja robię to dla siebie bo muszę czuć swoją wartość A blizny na ciele przypominają jak bardzo Mogą zawieść przyjaciele, choć mówią kochaj bo warto Pierwsze pokaż mi światło, potem wyprowadź mnie stamtąd Wole być skromny, niż gadać trzy po trzy Bo nie wiesz co wypadnie przed rzuceniem kośćmi Choć nie widzę barier, bo przecież jestem wolny To nie wiem co się stanie, mimo że widzę prognozy O swoje będę walczyć, a Ty mną nie kieruj Bo mam swoje dogmaty, i dopuszczam je do sterów Moi ludzie staną za tym, bo mają zasady w sercu I nie grają chuja każdy z każdym jak u Forresterów
ref. Nie dam się wciągnąć w to co zabija powoli Czuje tu wolność bo nie ma mnie tam gdzie ty stoisz Stawiam tu pewny krok i nie kierują mną obcy Nie dam się wciągnąć w to,nie dam się wciągnąć w to !Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.