Chodzą słuchy, że raczej suchych rzęs już nie miewasz. Twe Gucci dusi cię, twych uczuć dusiciel, twój czas, by się zmywać. Młoda jest jak u, u, u Bo ona lubi tańczyć, ona lubi dogadywać się bez słów, a jemu nie wystarczy on bywa uparty i nie wie, że to już... poszło.
To, że nie ty, nie oznacza, że samotność, bo po ulicach dusze błądzą. Młoda bierze to na chłodno.
Ja cię kiedyś widziałem tysiąc lat temu. Ty mnie też, ale jemu o tym nie mów. I pamiętam jak dzisiaj, mam z tym zero problemów, twój blask w jego cieniu.
(Jak wrócisz do mnie Błagam cię, do mnie wróć)
Jak wrócisz z nim na chawir to nie zmieni się nic, nie zmieni się nic. I, błagam, zawróć zanim zabraknie ci sił zabraknie ci siły
Czy byliście obiecani sobie przez los? I czy ty w końcu powiesz coś? Czy może rzeczywiście ja nie w swoje sprawy wkładam swój nos. I coś czuję, że to może być to.
Długo nie widziałem cię na ośce, długo nie wiedziałem czy gdybym cię zobaczył to bym podszedł, czy schował za czymś. Niezakochani czekają na wiosnę w nadziei, że Ty dasz znak, dasz dostęp do tajemnic swych.
Młoda jest jak u-u-uuu! Bo ona lubi tańczyć, ona lubi dogadywać się bez słów. A jemu nie wystarczy, on bywa uparty i nie wie, że to już... poszło.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.