Patrzy z okna tłum wezbrany Rwący rzeką słów naszych Na wyspy tak bliskie, lecz dalekie sobie Jak poblakłe, zimne gwiazdy Lunatycznie lśnią błądząc Zakuci w skorupę, twardą obojętność
Ref.: Ile rąk, ile twarzy, ile słów Pusty wzrok, mali ludzie, wielki tłum Tak jak ćmy zapatrzone w smutny blask Krążą wciąż, przepływają obok nas
Tylko nocą, gdy zasną, wyjść można spokojnie Pogadać z witrynami i z bratem włóczęgą
Ref.: Ile rąk, ile twarzy, ile słów Pusty wzrok, mali ludzie, wielki tłum Tak jak ćmy zapatrzone w smutny blask Krążą wciąż, przepływają obok nas (2 x)
Przechodniu, na chwilę stań Wokół spójrz, ile barw Obok zatrzymał się ktoś Pomóż z nim, podaj pomocną dłoń
Ref.: Ile rąk, ile twarzy, ile słów Pusty wzrok, mali ludzie, wielki tłum Tak jak ćmy zapatrzone w smutny blask Krążą wciąż, przepływają obok nas (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.