Niepogoda w Tatrach, noc po nocy dzień po dniu. Morskie Oko, watra, wczoraj tam, dzisiaj tu.
W Zakopanem pada deszcz, lecz nam ze sobą tak słonecznie jest, lecz rozstania czas, krąży blisko nas. Dzwonią rynny, szumi wiatr, do tańca poproś mnie ostatni raz. Bo kto wie czy tu wrócę kiedyś znów.
Niepogoda w Tatrach, noc się kończy, neon zgasł. Chodźmy szukać fiakra, zaraz świt, na nas czas.
W Zakopanem pada deszcz, na rzęsach lśnią dwie krople pewnie łez. Bo rozłąki czas już pochwycił nas. Noc się kończy zaraz świt, lecz nam nie spieszy się jak zawsze gdy w zakopiańskiej mgle idziesz obok mnie.
watra - po góralsku ognisko fiakier - dorożkarzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.