Kiedy Allach szedł, gdy Allach szedł przez świat, Przyszedł kiedyś nad szerokiej i czarnej wody brzeg. Spojrzał Allach w toń, a gdy nie ujrzał dna, Wnet popatrzył w twarz księżyca i podniósł w górę dłoń.
I wstąpił w czarne fale I wstąpił w parnej nocy srebrne mgły. A gdzie zanurzył stopy palec, Tam rosły brzegi wysp. Każdy jego krok to nowej wyspy kwiat. Tak powstała Indonezja, Kraj kwitnący z roku na rok.
Kiedy Allach szedł, gdy szedł przez tamte dni, Dał nam brzegi wysp kwitnących i czarnej wody brzeg. Dał też Allach nam srebrzystych pereł ryż, Dał nam także perły ryżu tak wielkie jak on sam.
I dał nam jeszcze Allach Wulkanów niestygnących czarny dym, I dał nam gniew białego pana, I dał nam gorzkie łzy. Dał nam Allach łzy, a my nie chcemy łez, My nie chcemy białych panów, Więc wznosimy w górę jak pięść, Więc w górę unosimy jak pięść Tę wolnej Indonezji pieśń.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.