Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta, mam duszę i serce w tym miejscu, gdzie mam. Kto nie zna Violetty, ten nie wie, niestety, że nieba przychylić mu chcę.
Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta, niezłomna jak skała i słaba jak kwiat. Ja jestem Violetta o wielu zaletach – lecz jak je ocenia ten świat?
Świat obojętny, mechaniczny, co serca czułość za nic ma, jak głupi żółw cybernetyczny za zyskiem i postępem gna.
Gdzie miejsce tu na łopot powiek i na zalotne szmery rzęs? Jak ma w nim żyć kobieta-człowiek? Powiedzcie, gdzie tu sens?
Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta, przechodząc, spójrz na mnie, na chwilę choć stań! Czekają cię wety w ramionach Violetty – komputer nie zliczy tych dań!
Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta, niech ramię twe silne swe wsparcie mi da! Z miłością Violetty dopłyniesz do mety – Violetta, mój miły, to ja!
Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta, niech ramię twe silne swe wsparcie mi da! Z miłością Violetty dopłyniesz do mety – Violetta, mój miły, to ja, Violetta, mój miły, to ja!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.