Nie buduj mi wspaniałych domków z kart Nie rzucaj słów na wiatr, mój bohaterze Nie jesteś więcej wart, niż jesteś wart Ale nikt mi ciebie z serca nie zabierze
Chcesz? Pomówmy szczerze Bo wiesz? Ja ci nie wierzę A jednak gdy w zaciszu twoich mocnych ramion Gdy twoich słów nie słucham Co nazbyt pięknie kłamią Gdy moje usta twym ustom, twym ustom powierzę To wierzę, że ty mnie kochasz też
Świat cóż byłby wart - Nie, nie, to nie żart - Gdybym nie mogła w zaciszu twych mocnych ramion Tych twoich słów nie słuchać Co nazbyt pięknie kłamią Gdybym nie mogła mych ust twoim ustom powierzyć I wierzyć, że ty mnie kochasz też?
A może niech już będzie tak, jak jest Bo może potem przyjdzie nam żałować Więc może, chcąc uniknąć morza łez Czy nie zechciałbyś mnie może pocałować?
Chcesz? Pomówmy szczerze Bo wiesz? Ja ci nie wierzę A jednak gdy w zaciszu twoich mocnych ramion Gdy twoich słów nie słucham Co nazbyt pięknie kłamią Gdy moje usta twym ustom, twym ustom powierzę To wierzę, że ty mnie kochasz też
Świat cóż byłby wart - Nie, nie, to nie żart - Gdybym nie mogła w zaciszu twych mocnych ramion Tych twoich słów nie słuchać Co nazbyt pięknie kłamią Gdybym nie mogła mych ust twoim ustom powierzyć I wierzyć, że ty mnie kochasz też?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.