Czcij ojca swego, bo to świętość, Czcij matkę swoją, bo to świętość, Przy tym nigdy nie popadaj w obojętność, Bo to zguba, wiesz, każdy dzień to próba. Myśl o nich ciepło w każdej chwili, Myśl pozytywnie, bo na to zasłużyli, Chyba wiesz, nosisz w sobie ich geny Nigdy nie kupisz tego za PLNY. Pamiętaj, kto ci wpoił większość wartości, Kto cię wspierał w twoich latach młodości, Kto wtedy myślał o twojej przyszłości, Kto dał ci miłość prawdziwą z krwi i kości. Ej, człowiek przypomnij sobie Kto był przy tobie w smutku czy w chorobie. Czcij ojca swego i matkę swoją, Niech w tych czasach będą twoją ostoją.
Dla nich ty, oni dla ciebie, Od zawsze na zawsze (Kiedyś to zrozumiesz będzie ważne dla ciebie) Dla nich ty, oni dla ciebie, Od zawsze na zawsze (Najwyższy tą prawdę wymyślił w niebie)
Matka i ojciec to zacne słowa. Przypomnij sobie kto cię wychował, Kto opiekował się gdy byłeś chory, Kto znosił wszystkie twoje humory. Nabierz pokory właśnie do tych ludzi, Przemyśl ile musieli się natrudzić, By cię zrozumieć, ubrać i nakarmić, Gdy trzeba skarcić, nie miej im za złe. W nich odnalazłem dzisiaj swoje wzorce, Więc oddaj im szacunku porcję. I chcę naprawdę byś zrobił to samo. Posłuchaj mamo, wysłuchaj ojcze, Dziś okres buntu w swoim życiu kończę, Na horyzoncie znów ujrzałem słońce. Wy pomogliście na życiowym starcie, Najważniejsze jest dla mnie wasze wsparcie.
Dla nich ty, oni dla ciebie, Od zawsze na zawsze (Kiedyś to zrozumiesz będzie ważne dla ciebie) Dla nich ty, oni dla ciebie, Od zawsze na zawsze (Najwyższy tą prawdę wymyślił w niebie)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.