Podzieliłem się we mnie są połowy dwie żadna z nich nie wskaże mi gdzie znajdę rozwiązani jedna bardziej pcha mnie w sen druga strona roztańczona krwawa mery jego żona
korytarzem wspomnień biegnę sam dokąd? nie wiem noc przykryła dzień już zaczyna się znów to zrobię znów to zrobię
upajam się dobrem ulegam złu raz frunę raz spadam głową w dół podpalam świat i gaszę go zabijam strach i rodzę broń tej walki wiem nie skończę dopóki się nie złącze z Nim wciąż jestem jak tonący dopóki On nie złączy Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |