to ten blok lecz tutaj też domofon zepsuty jest więc papieros i czekanie na szansę by wejść
jest emeryt wślizgnę się za jego małym psem rudy love mona joint front i swastyka też
dwa przez osiem nazwiska brak tak napisała mi jeszcze raz patrzę na kartkę już stoję u drzwi
czuję czujny emeryta wzrok w ciemnościach żar się tli do jej ciała tylko krok więc dzwonek dryń drrryń
co za cholerny dzień tutaj nie znajdę jej wyprowadziła się już tu nie mieszka nie
to chyba był jej stary gruby i zły zatrzasnął drzwi pytanie gdzie ją znajdę pada tylko w myślach mych
emeryt z pierwszej zwrotki na schodach dogania mnie konspiracyjnym szeptem mówi że wszystko wie
że poszła z takim jednym tam gdzie nie powinna iść że wyszło z tego to co na pewno nie miało wyjść
że on czasem ją uderzy lecz rodzina święta rzecz w śródmieściu w kawalerce pewnie nie jest jej źleTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.