(I nie chcę patrzeć w dół, bo nawet nie wiem, jak wyglądasz I nie mam dosyć prób, i co tam pierdolisz po kątach.)
Nie chcę patrzeć w dół Bo nawet nie wiem jak wyglądasz I nie mam dosyć prób I co tam pierdolisz po kątach Nie chcę patrzeć w dół Bo nawet nie wiem jak wyglądasz I nie mam dosyć prób I co tam pierdolisz po kątach
Chcą być kimś, ale nigdy sobą Gadają za dwóch Moja mama jest tutaj ikoną A ty to szon i chuj Nie przeproszę nigdy Serio nigdy Za co mam was przepraszać? Za prawdę, serio? Ten świat jest dziwny I to zaczyna przytłaczać Jedno słowo Muszą się czegoś łapać Toksyczne środowisko Ale kurwa serio, że mama? Boli was moja mama Boli was ta relacja Co ty gadasz? Drinki, palma I beka z was na wakacjach
Nie chcę patrzeć w dół Bo nawet nie wiem jak wyglądasz I nie mam dosyć prób I co tam pierdolisz po kątach Nie chcę patrzeć w dół Bo nawet nie wiem jak wyglądasz I nie mam dosyć prób I co tam pierdolisz po kątach
Morze hejtu Ja dalej stoję Tyle hejtu Ja dalej gram Wszystko spływa już dzisiaj po mnie Nie dotyka to odbijam Wymądrza się typiara Z ryja trochę potwora Wiem, że za dużo jara Tego kurwa hemola Nie czuję bólu Nie chcę ratunku Bo świetnie radzę sobie sama Zero bólu Zero bólu Za to wszystko czego chciałam
Nie chcę patrzeć w dół Bo nawet nie wiem jak wyglądasz I nie mam dosyć prób I co tam pierdolisz po kątach Nie chcę patrzeć w dół Bo nawet nie wiem jak wyglądasz I nie mam dosyć prób I co tam pierdolisz po kątachTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.