---

1. Zubel
Szare miasto, ma swoją drugą stronę,
szyby bloków, zachodem słońca złocone,
godziny spędzone ze znajomymi przy browarze,
pot płynący po twarzy, ekipa na filarze.
Często o tym marzę i zawsze się to spełnia,
rozmowy głośne jak mariacki hejnał,
często dorośli mówili mi dorośnij,
a w takich chwilach ludzie poważni są nieznośni.
Siedząc na moście otwarci na gości,
zero smutków i złości zamiast tego tony radości,
młodzi my nie myśląc o przyszłości,
przed nami tak wiele możliwości.
Woda odbija słoneczne promienie,
takich chwil nie kupisz nie podlegają żadnej cenie,
i często gdy już serio nie mam sił,
myślami wracam, właśnie do tych chwil.

Ref. x2
I to jest właśnie nasze wyszkowskie życie,
czasem na dnie, a czasami na szczycie
jak wysilicie słuch, to może usłyszycie
serce tego miasta, jego radosne bicie.

2. Roziak
I jeśli jeszcze nie poczułeś zapachu tych ulic,
zobacz, obudź się do życia aby nowy dzień odmulić,
bo nie ważne: szarość chmur czy promienie słońca,
każda twarz jest radosna i tak już musi zostać,
Słyszysz ? To właśnie jest nasz głos,
młodych ludzi którzy w tym miejscu mają swój kąt
i idą po swoje bez względu na resztę,
(Ąąąą) czują, te piękne dni w mieście.
Choć nieuniknione, to że z każdą wiosną,
przybywa mi lat jednak nie chcę dorosnąć,
zawsze będę dzieckiem nie chcę tego zmieniać,
zostawiając marzenia, tylko wpadamy w schemat.
A ja nie chcę zapomnieć tych wszystkich dni,
kiedy w gronie przyjaciół traciłem swoje złe myśli,
i wiem że ten czas to nie czas stracony,
to miasto, ci ludzie to układ scalony.

Ref. x2
I to jest właśnie nasze wyszkowskie życie,
czasem na dnie, a czasami na szczycie
jak wysilicie słuch, to może usłyszycie
serce tego miasta, jego radosne bicie.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.