Ref. Za Tobą pójdę przez cały świat, Szukając Cię wszędzie każdego dnia. A jeśli mi powiesz, że mam odejść, Zniknę na zawsze, by spotkać Cię w snach. x2
1. Pamiętasz? Deptak, Galeria, Wokół zimowa, mroźna sceneria. Świata hipotermia przysypana śniegiem, Nam nie groziła, bo mieliśmy siebie. Kupione wino tam na Orlenie, Piliśmy zimne w parku pod drzewem. Potem na Pizzę, gdzie kiedyś był Pewex, To małe rzeczy tworzyły atmosferę. Wtedy myślałem, że tak już będzie, Czas mi pokazał, że byłem w błędzie. Czas mi pokazał, że nic nie trwa wiecznie, Na pokaz uśmiechać, czyny pokrętne. Ciężko się teraz uwolnić od przeżyć, Zapach Twych perfum jakby mnie śledził. Na mieście widzę wciąż Twoją kurtkę, Niech to się skończy, bo jest okrutne.
Ref. Za Tobą pójdę przez cały świat, Szukając Cię wszędzie każdego dnia. A jeśli mi powiesz, że mam odejść, Zniknę na zawsze, by spotkać Cię w snach.
2. Czasem naiwnie się okłamuję, Że jest nadzieja, że jeszcze coś czujesz. Że jeszcze jest to do naprawienia, Przez te wspomnienia, to czysta chemia. Może masz jednak jakieś pytania, Czy mamy szansę wszystko poskładać? Bo chociaż wiem, że to trudna sprawa, Serce Nas nie chce wpisać za nawias. I może znów pójdziemy tam razem, Na tamtą Pizzę, wino i spacer. I znowu w śniegu, nie patrząc na nic, Będziemy Naszym szczęściem pijani. Znów się przytulisz, powiesz "Tęskniłam", Ta jedna Miłość, to jak heroina. Piszę do Ciebie, poszło, wysyłam, Cofnij wysyłanie, jeszcze się spinam.
Ref. Za Tobą pójdę przez cały świat, Szukając Cię wszędzie każdego dnia. A jeśli mi powiesz, że mam odejść, Zniknę na zawsze, by spotkać Cię w snach. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.