Znowu nie wiem, co robić i tak stoję przy oknie Spojrzenie do nikąd, tam nieliczni przechodnie Zgrana para za rękę, pozdro dla tych, co mieli szczęście Jakoś wam się kręcić będzie Mi się kręci najwyżej w głowie po baletach Wczoraj imprezowy wyż, dzisiaj został letarg Porządek to mam jedynie na biurku W życiu wojna jak demolka na własnym podwórku Dlaczego tak jest, że po stanach euforii Schodzą wszystkie kolory do poziomu szarości Wszyscy poszli gdzieś do kogoś, niedzielny zwyczaj Ktoś się snuje jak duch po opuszczonych ulicach A ja siedzę w pokoju i ciągle myślę o Tobie Zostawiłaś w moim życiu tylko pustkę po sobie Perspektywa barwna, to kolejny weekend Może spotkam kogoś, kto zapełni moją smutną ciszę.
Trudno, wszystko będzie toczyć się dalej Kiedyś, powiem, że już nas zapomniałem.
Godzina 3:42 przypomina mi, że to jest ten dzień Rozstaliśmy się Jak zrobić żeby znów było jak kiedyś tu Poskromić wewnętrzny ból Gdy jest tak samotne, serce bije wolniej Podpowiedz mi Pamiętasz jak byliśmy razem Nasza miłość i wspólne tatuaże Na zawsze Spontaniczna chwila wrażeń Teraz już nie mam nic, tylko słone łzy Malują obrazy mi
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.