Bez Ciebie znowu pustkę mam w sercu Smutno mi jest od rana do zmierzchu Rozbrajasz mnie, ciągle Tobą jaram się Chcę Ciebie już przytulić tak mocno Twe ciało sprawia, że jest gorąco Zarwijmy noc, kocham Cię, kocham Cię
Zawsze numer jeden - Ty i nikt inny Nie chcę już szukać nigdy, nigdy Skarbie, idealnie pasujemy Dlatego wierzę, że się już nie rozstaniemy To by było dla mnie smutne na maksa Słone łzy na zapisanych kartkach Nie, nie mogę Ciebie utracić Nie chcę smutnej biografii Dobrze wiesz, że jaram się Tobą I mogę być naprawdę sobą Każdą chwilę spędzać w objęciach Gdy Ciebie nie ma patrzę na zdjęcia Nie każdy ma w miłości szczęście Kiedyś się ziści, zobaczysz jeszcze Pewnego, pięknego dnia Może wkrótce poznasz swoją połówkę
Bez Ciebie znowu pustkę mam w sercu Smutno mi jest od rana do zmierzchu Rozbrajasz mnie, ciągle Tobą jaram się Chcę Ciebie już przytulić tak mocno Twe ciało sprawia, że jest gorąco Zarwijmy noc, kocham Cię, kocham Cię
Była taka jedna dziewczyna W swoje szczęście nie wierzyła Bo, niestety, parę razy do miłości się zraziła Żartowała: życie mija, ja niczyja Wolny czas spędzała sama Bo każda koleżanka już poukładana Każda zajęta swoimi sprawami Nie ma czasu spędzać z przyjaciółkami Na horyzoncie pojawił się chłopak Mówiła matce, że fajny w gadce Mówiła też, że jest dziesięć na dziesięć Nie wiedziała co przyszłość przyniesie Bała wejść się w głębszą relację Lecz niestety przyszły wakacje On wyjechał i kogoś poznał Znowu porażka miłosna
Bez Ciebie znowu pustkę mam w sercu Smutno mi jest od rana do zmierzchu Rozbrajasz mnie, ciągle Tobą jaram się Chcę Ciebie już przytulić tak mocno Twe ciało sprawia, że jest gorąco Zarwijmy noc, kocham Cię, kocham Cię (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.