1) Kto pamięta dziś obrazki z gumy Turbo? Kolekcje z furami wymieniane z kumplami. Ktoś powiedział, że to gumy rakotwórcze, Wyrzucałeś je, bo bałeś się że umrzesz. W woreczkach napój, kranówka z aromatem, Różniły się kolorem, ale nie różniły smakiem. Szkolny sklepik, tam musujące proszki Jadłeś na sucho, to byłeś modny. Kris Kross - nowa fala zachodniej natury, Abba i RockSet na półce dziecka popkultury. Bez podziałów, wszystko było fajne, Na witrynach kiosków, porno cenzuralne. Każde lato wtedy było słoneczne, O globalnym ociepleniu nikt nie myślał jeszcze. Straszyli nas chorobą popromienną, Czym zawsze będą straszyć? Czymś na pewno.
Refren x2: Niekończąca się opowieść: nasze życie za dzieciaka, To co było piękne, tak niewiele dziś oznacza. Normą jest, że przemija każda rzecz, MySpace nie żyje i Facebook umrze też.
2) Teraz Ty MP-trójkę pobierasz z chomika, Ja Unitrę przystawiałem do głośnika. Myślałem, że to nowość w koncercie życzeń, Wtedy nie wiedziałem, że to odgrzewamy Beatles. Bieda była, kumpel kolekcję puszek miał, Wspomnienie po napojach - do ozdabiania ścian. Wujas w RFN albo ciotka w Stanach, Dziury na kolanach i jak Axel Banana. Gówno wiedzieliśmy tylko tyle co mówili nam, Lektury sprzed stu lat, wykrzywiały świat. My zwyczajnie byliśmy zacofani, Teraz wszystko podwójnie nadrabiamy. Te dzieciaki, które miały być nadzieją. Dziś po Holandiach i Angliach siedzą, Już tu nie wrócą, a Polska ziemia, Wszystko co dała im - to marne wspomnienia.
Refren x4: Niekończąca się opowieść: nasze życie za dzieciaka, To co było piękne, tak niewiele dziś oznacza. Normą jest, że przemija każda rzecz, MySpace nie żyje i Facebook umrze też.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.