1. Nad brzegiem morza dziś odpalasz fajkę, Tam Twoja przeszłość, ona nie zgaśnie Za horyzontem jest Twoja miłość Wyjechała tam, bo się poszczęściło.
Na początku to mówiła, że do Ciebie wróci Była raz, drugi, lecz wolała się pokłócić Jeśli myślisz, że jeszcze zawróci, To równie dobrze możesz wierzyć w duchy.
Pamiętasz to jak się poznaliście? Na dyskotece, no tak zajebiście, Pierwsze spotkanie i łóżko, no pewnie, Czy Ty myślałeś, że masz tam królewnę?
Wierzyłeś w to, że to będzie forever, Lepiej zapomnieć i nie być frajerem, Przecież obracał się przy niej niejeden, Taka wcześniej czy później i tak Cię oleje,
A Ty kwiatki, Romeo zakochany, Flaszka dla teścia i winko dla mamy, Wszystkie rocznice, rodzinne zabawy Dziś i tak mówią, że byłeś pojebany.
Taki klimat, patusy innych oskarżają, Bo do nich nie dociera, że wszystko rozpierdalają, I ona była taka sama jak oni, Szkoda gadać, poszła się gonić.
Refren:
Tu na brzegu morza jaram sobie fajkę, A zakazane trzymam w kiermance, Moja audika stoi przy "Żabce" Słyszałem, że Ty tam robisz na zmywarce, Dla Ciebie tylko pieniądze były ważne, Dziś mam czego Ty nie masz skarbie, Nowa miłość, spełniam marzenia, A Twoje życie to obca ziemia, to obca ziemia.
2. Były dni kiedy wracała pijana, "Zajebiście bawiłam się do rana, Fajnym Audi jeździłam od kolegi, to jest fura a nie te jakieś ulepy".
Czy Ty ziomuś wierzyłeś, że spoko laska I że Twój Citroen nie nadaje się do miasta? Już nie pamięta ? W tym Citroenie? Tylne siedzenie? Tam przy Orlenie?
Jak się tak zaczyna no to jak się może skończyć, Taka miłość póki hajsu brak nie rozłączy, Gdybyś miał więcej, to byłbyś lepszy, A jeśli nie masz, to idź się pieprzyć.
Tam znalazła typa, ale ją zostawił El Dorado się skończyło, szuka bazy Torebki Louis swe musiała posprzedawać, No i tyle, teraz musi zapierdalać.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.