1. Po rozstaniu wszystko stało się zupełnie inne To co było normalnością teraz jest po prostu dziwne Zawsze, gdy czekała on pojawiał się w drzwiach Teraz przychodzi w snach i odchodzi z blaskiem dnia Nie potrafi siedzieć w domu, wszędzie są wspomnienia Nawet smak herbaty i zapach mydła budzi skojarzenia Każda rzecz przypomina jakąś sytuacje z nim Bez przerwy wraca do wspólnie spędzonych chwil Pierwszy raz do ojca wykrzyczała "Pierdol się człowieku!" Czuje się jak zepchnięta ze stromego brzegu Nie wiem co będzie jutro, przez to nie chce mi się zyć To jak dawać życie by je gasić, gdy zaczynasz śnić W swoim pokoju pakuje najważniejsze rzeczy Bo nie chce być tu, nic jej tutaj nie pocieszy O pierwszej w nocy wychodzi z domu I nie wie dokąd iść, modli się.. Boże dopomóż.
2. Idzie sama, jego sobowtóry śledzą ją Bo w nocy każdy wygląda dla niej tak jak on Od tylu dni próbuje się z nim skontaktować Bezskutecznie - on wszystko poblokował Jakaś kuzynka daleka pisze jej, że czasem go widuje Że wie gdzie on mieszka i wie też gdzie pracuje Daje jej namiary więc dziewczyna wzywa taxi By jak najszybciej mimo nocy jechać tam i to wyjaśnić W jego bloku trafia fartem na otwartą klatkę Wchodzi, potem windą jedzie prosto pod trzynastkę Dzwoni do drzwi, ale tam nie ma nikogo - cisza Zjeżdża na dół, znowu stres, znowu nic, odpala ćmika I wtedy słyszy głos: "Co Ty robisz tu po nocach?" Odwraca się, widzi go, jej ukochany chłopak Rzuca mu się na szyje, mówiąc "Kocham Ciebie skarbie, nikt nas nie rozdzieli, bo nikogo nie pokocham bardziej".Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.