Kochał to uczucie, gdy adrenalina skacze Kochał swą dziewczynę, która teraz płacze Nie ma już odwrotu, gaśnie serca bicie Nie zdążył zrozumieć jak kruche jest życie
Były sytuacje, co przyspieszały bicie serca Motocykle wszędzie są - patrz w lusterka Czy wróci cały do domu? Nie wiedział Motocykl, jak miłość - czasem wszystko zabiera
Mawiał: "jazda motocyklem jest jak seks Kiedy pęknie guma, życie często wali się" Ryk silnika dawał po całości Kupiłem, a mówią, że nie kupisz miłości
Obiecaj jej, że wrócisz, że nie zapomnisz Pytaj koni mechanicznych, życie zależy od nich Wkrótce na obroty dawał do odcięcia Co się potem działo to nie masz pojęcia
To nie prawda, że jechał 200 i że w mieście Lecz niestety zawiodło go szczęście Maszyna roztrzaskana, go już nie ma z nami tu Zabrał go do siebie Bóg
Kochał to uczucie, gdy adrenalina skacze Kochał swą dziewczynę, która teraz płacze Nie ma już odwrotu, gaśnie serca bicie Nie zdążył zrozumieć jak kruche jest życie
Los jest nam pisany z góry, nie da się go zmienić Jeśli zginę to dlatego, że spełniałem swe marzenia "Używaj mózgu" - często śmiał się "Bo inaczej będzie leżeć na asfalcie"
Wspominam Twoje słowa, brachu "Jakie jest śmiertelne przyspieszenie od zera do piachu?" Byłeś bratem, przyjacielem, byłeś przyszłym ojcem, Wszyscy pamiętamy, nikt o Tobie nie zapomnie
Wszyscy się spotkamy, czas wszystkich nas poskłada Gnaj, bracie, po niebieskich autostradach "LwG" - pozdrowienie, lewa w górę To dla Ciebie wieczna pamięć i szacunek
Młode wilki, łzy płynące razem z Twym odejściem zaszło słońce Deszcz lał od rana samego Garść piasku na trumnie przyjaciela najlepszego
Kochał to uczucie, gdy adrenalina skacze Kochał swą dziewczynę, która teraz płacze Nie ma już odwrotu, gaśnie serca bicie Nie zdążył zrozumieć jak kruche jest życie (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.