Kochałem Cię raz na zawsze Ale zraniłaś mnie maksymalnie Maksymalnie złamane Twe przysięgi Przy okazji me serce na części
Wpadła w oko mi, wtedy powiedziałem jej "W Tobie zabujałem się, tylko nie śmiej się Jesteś dla mnie najlepsza, chcę z Tobą być" Zapamiętam na zawsze tamte dni A wtedy oceniałem ją dziesięć na dziesięć Nie wiedziałem co życie przyniesie Przecież było tak dobrze między nami Obietnice, że Cię nie zrani Dzisiaj o tym wiem, że myliłem się Zapamiętałem - to bo był najgorszy dzień Zrobiłaś się dla mnie jakaś chłodna W telefonie milcząca godzinami, co dnia I dźwięk serduszek z Messengera Już wiesz, że miłość Twa umiera Lepiej po prostu odejdź, nie rób ze mnie frajera
Kochałem Cię raz na zawsze Ale zraniłaś mnie maksymalnie Maksymalnie złamane Twe przysięgi Przy okazji me serce na części (x2)
Kiedyś jak pytałem, nie ukrywałaś nic Jak rozmawiałaś z kimś to wysłałaś screen Chociaż nie prosiłem, tak zależało Ci A teraz Ci zależy, by zasłonić PIN Mówisz, że to ja nie ogarniam zazdrości Diagnozujesz mi psychiczne przypadłości Mówisz, że masz prawo do swojej prywatności Ale ta prywatność ma imiona innych gości To nie będzie łatwe Cię zapomnieć Gdy jest tyle pięknych wspomnień Wszystko przypomina mi o Tobie, cokolwiek robię Chciałbym wiedzieć co zrobiłem źle I dlaczego tak zmieniłaś się A rzucasz tylko głupie teksty Zwyczajne preteksty
Kochałem Cię raz na zawsze Ale zraniłaś mnie maksymalnie Maksymalnie złamane Twe przysięgi Przy okazji me serce na części (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.