Ref. Friend Zone... Friend Zone, chyba już na wieczność, Nic nie mogę zrobić, ale wyrwać się ciężko. Ej, tu jestem, stoję obok Ciebie, Tak trudno zauważyć, że robię sobie nadzieję?
1. Znamy się od dawna, spotykamy się, Ale za wysoki poziom, nie mogę przebić się. Mówisz mi "Jesteś zajebisty", Ale potem mnie olewasz i znowu milczysz. Z domu mnie wyciągasz i idziemy w plener, Ale chyba nie wiesz o tym, że ja robię se nadzieję. Między nami chyba jest jakaś chemia, To znaczy dla mnie jest, bo dla Ciebie nie ma. I Ty opowiadasz mi, że nie ma nikogo, Z kim można by mieć relację wyjątkową. Zajebiście, lubię być niewidzialny, Kolejne spotkanie ma finał fatalny. Robię wszystko, by sprostać wymaganiom, Tematem kosmetyków próbujesz mnie zająć. I najchętniej, to bym wyśmiał sam siebie, Ale nie, znowu muszę sobie zrobić nadzieję.
Ref. Friend Zone... Friend Zone, chyba już na wieczność, Nic nie mogę zrobić, ale wyrwać się ciężko. Ej, tu jestem, stoję obok Ciebie, Tak trudno zauważyć, że robię sobie nadzieję?
2. Pewnego dnia przychodzisz i chwytasz mnie za rękę, Chodźmy pogadać, ja znowu mam obiekcje. Znów powiernik na 100% etatu, Kolega do zabijania czasu. Siadamy sobie gdzieś nad rzeką i zaczynasz, I mówisz, że trochę się wstydziłaś. Że nie mogłaś tak po prostu napisać, Takie sprawy to tylko w cztery oczy na priva. Mówisz mi ile znaczę dla Ciebie, I że masz mnie za kogoś więcej, niż kolegę. I że nie chcesz by się popsuło między nami, Że to przyszło nagle, jak Tsunami. Przysunęłaś się, w oczy mi spojrzałaś, Przytuliłaś się i to powiedziałaś. Że chciałaś mi się zwierzyć, jak bratu, Bo zakochałaś się w jakimś tam chłopaku.
Ref. Friend Zone... Friend Zone, chyba już na wieczność, Nic nie mogę zrobić, ale wyrwać się ciężko. Ej, tu jestem, stoję obok Ciebie, Tak trudno zauważyć, że robię sobie nadzieję?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.