1. Prawdziwa miłość nigdy nie wybiera Albo jest, albo jej nie ma Bardzo miła i spokojna dziewczyna On imprezowy typ - z prochami przeginał Ludzie często opowiadali, jak szeroko płynął, jak grubo się bawił. Wiedziała dobrze, że imprezy nie odmawiał Dla niego życie to ciągła zabawa Chłopak miał w dupie wszystko Wbijał szkołę w rzeczywistość Tyle razu mu tłumaczyła "Przestań z tym! To cie zabija!" Nie słuchał jej, ciągle się bawił Zawsze gdy płynął bardzo ją ranił Lecz ona wciąż chciała go zmieniać Walcząc o miłość i o marzenia.
Ref. Teraz za późno, by to ogarnąć, Gdy wszystko rozpadło się. Za decyzje bierz odpowiedzialność, U kresu życia, docenisz je.
2. Mówią "Z kim przestajesz takim się stajesz" Ślepa uliczka nie prowadzi dalej. Spróbowała raz - poczuła się inaczej Tętno skacze - tak się wkręcają dopalacze Czuła, że odpływa, i że to jest to Miłość w niej kwitła, chyba razy sto Czuła się bosko Wszystko było piękne, ale prochy dla jej serca był zbyt ciężkie Na sygnale, szpital, oddział ratunkowy Lekarzy pyta "Co za gówno wzięli, jakieś nowe dopy" Detoks nie zadziała, może być za późno Życie uchodziło razem z kroplówką Serce zatrzymało się o czwartej nad ranem Tak przyjacielu - wszystko rozjebałeś Teraz co dzień rozpacza nad jej grobem Smutny koniec walki z nałogiem.
Ref. Teraz za późno, by to ogarnąć. Gdy wszystko rozpadło się. Za decyzje bierz odpowiedzialność. U kresu życia, docenisz je. / x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.