Ref.: Bo to miłość była Niestety się skończyła. Nic mi nie zrobiła, Po prostu nie mam szczęścia do niej.
1.: Stoję nad tym morzem co widziało nas za rękę, Te spienione fale wciąż śpiewają piosenkę. Od wody chłodny powiew wiatru, aż mam dreszcze, Tak jak wtedy kiedy byłaś przy mnie jeszcze, Pamiętam tonąłem na brzegu w piasku, W dłoniach ta wróżba na Tymbarka kapslu. Nigdy o Tobie nie zapomnę - to prawda Czas leci tak szybko, że powinien zgarnąć mandat. Bez Ciebie to już nie to samo wierz mi Byłaś w mym życiu na miejscu pierwszym, Niestety nasz taniec właśnie dobiegł końca, Życie wyprosiło nas z balu jak dozorca. I zabrało Ciebie autobusem linii ""Koniec świata", Nie dostałem szansy żeby się załapać, Pozostałem tu gdzie dni są tak cholernie smutne, Bez Ciebie jest mi jeszcze trudniej. Nawet nie wiem czy jeszcze się spotkamy Czekam i czekam i tak całymi dniami. Było romantycznie, a dziś pesymistycznie Przez to gasnę jak wypalony piksel Tęsknię bo się w Tobie zakochałem Wiesz? Nawet nie wiesz jak mi bez Ciebie źle, A twardziele co się śmieją, że zabujany Jak się zabujacie pogadamy.
Refren:
Bo to miłość była, Niestety się skończyła. Nic mi nie zrobiła, Po prostu nie mam szczęścia do niej. Ślepo zakochany na przyszłość miałem plany. A teraz załamany udaje, że jest ok.
2.: Stoję nad tym morzem co widziało pocałunek, Słyszało rozmowy zakrapiane rumem. Rzucaliśmy kamienie, leżeliśmy na piasku Było bardzo miło w zachodzącym słońca blasku. Na Twej skórze zapach morskiej wody, A na białej bluzce plama z Coca Coli, No i na totalnym luzie, no bo kogo to obchodzi, Dla mnie było to magiczne jak powieści J. K. Rowling. Wiesz, myślałem, że to było na poważnie? Trochę się zawiodłem nie na Tobie, ale na mnie, Tak. Byłem naiwny, że pozwoliłem wejść Tobie do mojego serca jak do windy, A potem dół i haj, dół i haj, dół i cały świat mój podzielony na pół, I szukanie na to jakieś odpowiedzi, Miłość jest jak chemia u mnie totalnie leży. Teraz wiem, że nic się nie zmienia Idealne związki tylko są w marzeniach Puste historyjki o ściemach i zdradach Dobra kończę, nara. Nie pozdrawiam.
Refren:
Bo to miłość była, Niestety się skończyła. Nic mi nie zrobiła, Po prostu nie mam szczęścia do niej. Ślepo zakochany na przyszłość miałem plany. A teraz załamany udaje, że jest ok.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.