Wiatr klekocze moje kości Powiewam tu i tam Zjadł sęp moje wnętrzo-zewnętrzności Tak długo wiszę sam
Żar się z nieba strugą leje W gospodzie cień Tam stara nienawiść nie rdzewieje Daj skusić się
Drogi wędrowcze, zbłąkana owco! Zapraszająco błyśnie szpada Bienvenidos a la posada Venta Quemada!
Sznur egalitarne ma poglądy Wisi mu, czy Trup kiedyś nazywał się Van Worden Czy tak jak Ty...
Drogi wędrowcze, zbłąkana owco! Zapraszająco błyśnie szpada Bienvenidos a la posada Venta Quemada!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.