Już czas by odwrócić los, by nasze myśli stały się czynem. Czas by choć jeden z nas, uczynił to co uczynić powinien. Pokonać strach choć raz! Nie zapomnieć kto prowadzi nas. To takie proste czy we mnie wola, w nas?
Gniew zagłusza zmysły me. Krew zalewa oczy. Rozkosz wypełnia nas. Nie słyszę myśli, lecz czuję swą winę. Czuję twój gorzki smak, znów krążysz we mnie, wypełniasz me żyły.
Jestem, choć wciąż nie ma mnie. Zaczynam wątpić w to czy kiedyś byłem. Ja chciałbym choć jeden raz, dokonać tego co postanowiłem. Już pora wrócić tam! Że będę żył obiecałem wam. To takie trudne, czy wolę walki masz?
Gniew zagłusza zmysły me. Krew zalewa oczy. Rozkosz wypełnia nas. Nie słyszę myśli, lecz czuję swą winę. Czuję twój gorzki smak, znów krążysz we mnie, wypełniasz me żyły.
Wiem, że gdzieś jest normalny świat. Nie zechcesz wrócić ze mną tam. Znów będę bał się wstać. Znów będę bał się wstać!
Rozkosz wypełnia nas. Nie słyszę myśli, lecz czuję swą winę. Czuję twój gorzki smak, znów krążysz we mnie, wypełniasz me żyły.
Wiem, że gdzieś jest normalny świat. Nie zechcesz wrócić ze mną tam. Znów będę bał się wstać.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.