W mroku dziejów nasza sława ciągle żywa. Kiedy zamkniesz oczy, zatrujemy sen. W ciemnych borach przesypiamy wstrętne dnie, Lecz, gdy zgubisz drogę, odnajdziemy cię.
Nasze harce słychać nocą w głębi lasu. Przyjdzie taka chwila, kiedy spotkasz nas. Ujrzysz cuda, których rozum nie ogarnie. Potem zaśniesz ten ostatni raz.
Północnice, diabły, strzygi, nocne zmory, Leszy stary. Wiedźmy, ghule i wąpierze, taki jest nasz ród! Zapomniane, złe dziwadła prowadzimy na mokradła, w leśne głusze, rozpadliny, czując wieczny głód.
Nie pomogą żadne gusła, amulety. Nie ochroni cię nawet krzyża znak. Twoje kości znajdą kiedyś inni ludzie, zrozumieją wtedy, że to było tak.
Północnice, diabły, strzygi, nocne zmory, Leszy stary. Wiedźmy, ghule i wąpierze, taki jest nasz ród! Zapomniane, złe dziwadła prowadzimy na mokradła, w leśne głusze, rozpadliny, czując wieczny głód.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.