1. Mam brudne ręce, ślady krwi i atramentu Kilka blizn, bo nie umiem żyć bez sentymentów Ale kto dziś jest czysty? Każdego coś trapi Zwłaszcza gdy musisz dać z siebie więcej niż potrafisz Gdy Ci patrzą na ręce, jakby chcieli Cię zabić A wszystkie występki trafiają na afisz Mam brudne myśli, często, nic nie poradzę Mam brudne myśli i trace nad nimi władzę Ale wciąż mam serce, nadal się nim kieruje To głupie, wiem, ale wciąż zbyt mocno czuję Za dużo widze, miałeś odebrać mi wzrok Miałeś zabrać mi wszysto, a leci kolejny rok Patrze jednym okiem, na to co się dzieje z okien Nie chce wychodzić, nie chcę wierzyć w utopie Nie chcę słuchać kłamstw i cudzych problemów Bo najwyższy czas, żeby coś było po mojemu
Ref: Nie wychodzi mi zbyt wiele, może nie mam farta Może to na co stawiam, to niewłaściwa karta Może moja gwiazda zgasła i tak jestem szczęściarą Gdy świat jest przeciwko, ja wierze, że warto /x2
2 Nie wiele umiem, z życiem trochę sobie nie radze Nie wszystko rozumiem i nie umiem gonić za hajsem Nie znam podziałów, wszyscy jesteśmy tacy sami Bo wszyscy jednakowo potrafimy ranić Cierpie na nadwzroczność, a jestem prawie ślepa Miałeś zabrać mi sumienie, a ja miałam nie czekać Miało być inaczej, miała kierować mną wiara Miałeś istnieć, a ja miałam spełniać oczekiwania Miałam być inna, nie tak mnie wychowałaś Ale po drodze upadam i nie mam siły wstawać Już się nawet nie staram, przestaję czuć cokolwiek Wartości, które wyznaję, dawno opuściły obieg Mam zatruty krwiobieg, ciało stało się więzieniem Brudne myśli, kładą się na psychike cieniem Moje priorytety bardzo odbiegają od normy A żeby być szczęśliwym, najpierw trzeba być wolnym
Ref: Nie wychodzi mi zbyt wiele, może nie mam farta Może to na co stawiam, to niewłaściwa karta Może moja gwiazda zgasła i tak jestem szczęściarą Gdy świat jest przeciwko, ja wierze, że warto /x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|