Stoję na poboczu jest upalna letnia noc
wyginam w łuk spocone plecy mam przed sobą siedem wolnych dni
odsuwam dach prostokąt gwiazd pokrywa mnie nadrukiem
jak biały żwir w bieżnikach opon Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |