Schodzę na półpiętro otwieram taniego szampana rozgrzane piece domów powoli stygną
kiedy wracam do mieszkania światło się zapalna na korytarzach jak rośliny pod stopami Ejły
Robiłem już wszystko i nigdzie nie chciałem wracać niczego powtarzaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.