Wczesnym rankiem słońca zgasną Ciemność radość cały dzień Gdzieś w ciemności widać bardzo jasne światło To Twój umysł pali się Patze nadlatuje jak kazdej nocy Czuję ze przywitasz się Rozpuściłem skrzydła swe w prześcieradlo W głowie mojej, w głowie mojej będę śnić…
Wysoko… wysoko tak… x8
Lubie lepic twoja twarz ze świeżej gliny Patrzec jak spokojnie schniesz Strumień deszczu spływa z mojej peleryny Wiem że nie uniesiesz się, wiem że nie uniesiesz się…
Wysoko… wysoko tak… x8 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.