Czterdzieści siedem, siedemdziesiąt cztery, trzydzieści... Aaa - To znowu Ty.
Ty kiedyś znajdziesz się w Księdze Guinnessa, Z rozkładów jazdy do dam mógłbyś żyć. Gdy którejś znużysz się zbyt, Skruszony i zły, Pod semaforem mym tkwisz. Tylko pomyśl, kim, W tym wszystkim jesteś, Ty.
Ty kiedyś znajdziesz się w Księdze Guinnessa, Encyklopedię wszech cnót babskich znasz. Gdy którąś znużysz się Ty, Zmęczony i zły, Pod semaforem mym tkwisz. Tylko pomyśl, kim, W tym wszystkim jesteś, Ty.
Zapewniam bracie, że ja co nieco też o tym wiem, Więc jeśli żenić się chcesz, Sam z sobą żeń się i męcz. Zabawnie czasem to potrafisz, Lecz nie rozśmieszaj tym bukietem kwiatów!
I nie mów mi, że kochasz, Nie mów mi, że kochasz. (3x)
Ty kiedyś znajdziesz się w Księdze Guinnessa, Pod starym hasłem: naj, naj - z wszystkich naj. Zagłodzony naj, zrozpaczony naj I porzucony naj, naj. Tylko wtedy nikt nie będzie szlochać.
Ref.: Nikt nie będzie kochać, Nikt nie będzie szlochać Nikt nie będzie kochać, Nikt nie będzie szlochać.
Więc, nie mów mi że kochasz, Nikt nie będzie szlochał. Nikt nie będzie kochać. Nikt nie będzie szlochać.
I zagłodzony naj, zrozpaczony naj I porzucony naj, naj. Tylko wtedy nikt nie będzie szlochać. Nikt nie będzie kochać, Nikt nie będzie szlochać.
Więc nie mów mi, że kochasz, Bo nikt nie będzie szlochać. Nie mów mi, że kochasz, Nikt nie będzie szlochać.
Więc nie mów mi, że kochasz, Nie mów mi, że kochasz. Ech, Ty...
(c) 1988Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.