Gdy świat w kawałki na twych oczach rozpadł się Gdy nie ma już ucieczki nawet w tępy sen Gdy każdy dzień wyszczerza zęby jak zły pies Jest jedna rzecz, którą w szaleństwie warto mieć:
Ref.: Luz-blues, w niebie same dziury Luz-blues, skóra lgnie do skóry Luz-blues, nasz ostatni azyl Kaloryfer parzy, dziś zaczęli grzać
Może do piekła pójdę i nie dla mnie raj? Choćbym przemycać miała wezmę ciebie tam!
Ref.: Luz-blues w niebie same dziury Luz-blues, skóra chce do skóry Luz-blues, słodki, słodki ból Luz-blues, do utraty tchu Luz-blues, ostatni azyl Kaloryfer parzy znów zaczęli grzać
Głowa pęka Ci w szwach Maska wrosła w Twoją twarz - zaufaj mi Wielką czułość Ci dam Bilet aż do nieba bram zafunduję Ci Tu nie musisz już kląć Walczyć, kłamać lub się giąć - oto Twój schron! Bliżej chodź, bliżej bądź, przestań pytać mnie o koszt Zacznij ze mną lot... Zacznij ze mną lot... Zacznij ze mną lot...
Ref.: Luz-blues w niebie same dziury Luz-blues, skóra chce do skóry Luz-blues, nasz ostatni azyl Kaloryfer parzy dziś zaczęli grzać.
Głowa pęka Ci w szwach Maska wrosła w Twoją twarz - zaufaj mi Wielką czułość Ci dam Bilet aż do nieba bram zafunduję Ci Tu nie musisz już kląć Walczyć, kłamać lub się giąć - oto Twój schron! Bliżej chodź, bliżej bądź, przestań pytać mnie o koszt Zacznij ze mną lot... Zacznij ze mną lot... Zacznij ze mną lot...
Luz-blues, słodki, słodki ból Luz-blues, do utraty tchu Luz-blues, ostatni azyl Luz-blues, do utraty tchu Luz-blues, słodki, słodki ból Luz-blues, do utraty tchuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.