CHRISTINE: Tak się boję Więc nie nalegaj Raoul, proszę Bo tak się lękam
On porwie mnie Przeczuwam to, wiem I rozdzieli na zawsze Nie znajdziesz mnie – nie ...
Bo koszmarem jest dziś dawny sen A gdy schwyta mą myśl w swoją sieć Będzie śpiewać ten głos W duszy mej aż po kres Będzie śpiewać ten głos W duszy mej aż po kres...
CARLOTTA: To wariatka!
[CARLOTTA i pozostali wychodzą]
RAOUL [do CHRISTINE]: Mówiłaś mi, Że człowiekiem tylko jest Lecz póki żyw (!) Prześladować będzie cię
CHRISTINE : Tak czy tak jest źle Odpowiedź jaką dać Czy aby dalej żyć O życie muszę grać? Czy tego zdradzić mam Co w głos mój duszę tchnął? Przynętą jestem dziś Pułapką jest mój głos
Tak, wiem – on czyni zło Skrupułów nie ma w nim I choć nie powiem: Nie To jednak, chciałabym O tak – ja zgadzam się Na szalę rzucić śpiew W operze od Upiora
RAOUL: Christine, Christine Nie pomyśl o mnie źle Sam lekam się Lecz w głosie twym Jest nadzieja...
[CHRISTINE wybiega, RAOUL do wyimaginowanego Upiora]
RAOUL: A więc wojna, przewrotny przyjacielu Ale tym razem to ciebie (!) Czeka katastrofa
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.