[Upadli poeci] Czasem tak po prostu chcę skoczyć z urwiska, łapiesz? Bo mój kręgosłup wygląda jak Wisła na mapie Otwieram piwo, łapię za kartkę Długopis, o dziwo jakoś wtedy jest mi łatwiej Palę za sobą mosty Znajomym ciężko pojąć Że palę je nawet wtedy, kiedy oni na nich stoją I że się boją – mówią, ciężko to zmienić Miałem wszystko pod kontrolą Umiałem powstać jak Feniks Ale zbyt często grunt się pode mną wali Więc nie dziw się że tacy, jak ja upadali często I chociaż wiem to, że nadzieja jest zbyt ciężka By ją nosić ze sobą, nie umiem przestać Wciąż we mnie mieszka, choć z bólu czasem telepie się Nie tracę wiary, że kiedyś może być lepiej, nie Więc bywa tak, że znowu łatwo coś spieprzę Lecz chcę skoczyć w urwiska, po to by wzbić się w powietrze
Obudziłem się pod drzwiami, chyba były moje Wczoraj chlałem z typami, ale myślałem o niej I myślę, że powiem jej prawdę, gdy ją ujrzę Że siedzi w mojej głowie i mam plan na dwójkę Naszą, twarzą w twarz, aż po grób I po to ludzie marzą, aby nadal móc czuć I jak opuści ból mego tatę, to Też przestanę czuć tu pierdolone zło I może to rzeczywiście możliwe Że mogę być szczęśliwy nie tylko tam, gdzie picie Bo byłem gdzieś, lecz nie pamiętam gdzie Bo piłem, wiesz, to tak zapętla się Opuchnięte powieki, a znów miałem już nie pić Tak już to chyba leci, że wódka się mnie lepi Wypuściłem powietrze, podniosłem powiekę I pomyślałem – jeszcze może będzie lepiej
Może będzie kiedyś lepiej i znajdę swoją drogę Zamienimy kilka słów i zmienimy coś w sobie Zostawmy wspomnienia, dręczą nas nieustannie My musimy coś zmieniać, by nie zostać na dnie Rozmawialiśmy kiedyś – zwykła rozmowa nad ranem Po spędzonej nocy, przecież było tak fajnie Piękne chwile są za krótkie, ale pamiętam jej ciało Jej widok, to piękno, gdy nic nam nie brakło Dziś nie rozmawiamy już tak samo jak kiedyś Zmienił nas czas, mamy inne potrzeby Trudno, każdy z nas już to przeżył Było jak było, a noce piękne, wierz mi Dziś znów do tego dążę, chciałbym obrać nowy cel Ale wiesz jak jest, gdy innej nie chce się Będzie kiedyś lepiej, będzie lepiej już od jutra Będzie tak, wierz mi, odnajdziemy się w sekundach
12.02.2013 by gzbTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.