Umysłu Zagadka Nienawidzę tlących się na cmentarzu zniczy Nienawidzę kiedy człowiek na coś liczy bezinteresowny czyn gryzie go jak dym „Nienawidzę” o to złości hymn. Wydobywa się z radia, wydobywa się z głośnika wydobywa z głowy, miks i dynamika. Nienawidzę bólu, nienawidzę sam siebie Nienawidzę gdy coś wciąż się w głowie jebie Nienawidzę kłamstwa, a czasami prawdy Nienawidzę szajsu i ludzkiej pogardy Nienawidzę kiedy kwiat kuli ziemskiej płacze Na co to komu? Czy nie można żyć inaczej?(inaczej?) Na co to komu? Czy nie można żyć inaczej?(inaczej?) Niektóre sprawy są wykonalne wkurwia to bardzo jak sugestie gówno warte przykra prawda, przykre zdarzenia Czy wina to nasza czy szóstek z podziemia?(z podziemia?) Czy wina to nasza czy szóstek z podziemia?(z podziemia?)
Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę Złej świata strony, gdzie kłopotów tony Gdzie tyle niekorzyści, jebanej zawiści Egoistów, faszystów, wraków po sumieniach Nakazów, zakazów i braku przebaczenia Nienawidzę, nienawidzę pod nogi kłody Jak serca chłodów, jak głodu i smrodu Mody i zawodów, niezgody i skner Na nerwach gier, kwaśnej miny mej dziewczyny Durnych czynów sukinsyny nienawidzę, nienawidzę Złej mocy banknotów, za mocnych odlotów Jak nocnych kłopotów, jedno musisz wiedzieć Nienawidzę o tym mówić, jeszcze bardziej cicho siedzieć!
Nienawidzę, nienawidzę kiedy dzień szary, kiedy dręczą mnie koszmary jak w „Zbronie i Kary” Ulicznych krachów, porwań i zamachów strat, wad, płynących lat, granic i krat i wszystkiego co złe ITP – szach i mat. strat, wad, płynących lat, granic i krat - szach i mat. strat, wad, płynących lat, granic i krat - szach i mat. strat, wad, płynących lat, granic i krat - szach i mat. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|