Ta noc jest gęsta jak oliwa Z każdym łykiem staje się gęstsza Kaleczysz palce bawiąc się różą Topisz sumienie w nienormalnych wierszach Dobrze wiem - ile masz Aksamitnych przestrzeni pod skórą Wiem ilu gości było tam przede mną Ile głazów wtoczono pod górę
W oparach muru który runął Zostaniesz zupełnie sama - Obdarta z godności, obdarta ze złudzeń Obdarta z każdego zakątka swego ciała
Ref. Zrozum wreszcie mała Że różnią tylko nazwy Czerwone latarnie I my zupełnie nadzy Zrozum wreszcie mała Że oni są już martwi Czerwone latarnie Wszyscy tacy sami
Ten świt jest gęsty od mokrej pościeli W wydziale znów grają disco polo Ostatnia wódka, ostatni papieros Trzaśnięcie drzwiami – już nie jesteś sobą Dobrze wiesz – ile masz Śladów pornografii na skórze Wiesz ile z nich zostanie po mnie I że koniec jest końcem – nigdy nie początkiem
W oparach muru który runął Zostaniesz zupełnie sama - Obdarta z godności, obdarta ze złudzeń Obdarta z każdego zakątka swego ciała
Wszyscy tacy samiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.