[Przedrefren] Chcą mi wejść na łeb, kurwa mać, jakim prawem? Jebać ten sztuczny uśmiech What the fuck, to napad, czy to rak mnie trawi? Koi mnie mrok, znowu szlugi Bo, chcą mi wejść na łeb, kurwa mać, jakim prawem? Jebać ten sztuczny uśmiech What the fuck, to napad, czy to rak mnie trawi? Goi mnie mrok, znowu szlugi
[Refren] Każdy ma w sobie trochę żalu Kręcę te interesy — dużo szmalu Każdy ma w sobie trochę winy Ale wszystko warte tego, o co walczymy (Aaaaa) Każda porażka jest wygraną Bo ręce opadają Ci, znowu wstajesz Ciężko przyznawać się do winy Ale wszystko warte tego, o co walczymy (Aaaaa)
[Bridge] Uahaaaa, uaaaa Haaaa, uahaaaa, aaaaa
[Przedrefren] Chcą mi wejść na łeb, kurwa mać, jakim prawem? Jebać ten sztuczny uśmiech What the fuck, to napad, czy to rak mnie trawi? Koi mnie mrok, znowu szlugi Bo, chcą mi wejść na łeb, kurwa mać, jakim prawem? Jebać ten sztuczny uśmiech What the fuck, to napad, czy to rak mnie trawi? Goi mnie mrok, znowu szlugi
[Refren] Każdy ma w sobie trochę żalu Kręcę te interesy — dużo szmalu Każdy ma w sobie trochę winy Ale wszystko warte tego, o co walczymy (Aaaaa) Każda porażka jest wygraną Bo ręce opadają Ci, znowu wstajesz Ciężko przyznawać się do winy Ale wszystko warte tego, o co walczymy (Huuuu)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.