Ey, ey, ey, Odpalam się o brzasku, Zapałki mi ga-sną, odpalam peta, ban-suj rzucam cię na stół znowu zrobimy nastrój nieświadomi co noc, nam przyniesie jutro, jutro
Mogę dziś nawet umierać sam, ey Wszystkie rzeczy które zapisałem w planach Na stole tylko po kawie plama Wspomnienia po tych "Laki" to był dramat chociaż oglądałem je tylko w teatrze Moje życie to jak w Disneya bajce i tak do, porzygania odtwarzam do miłego zanim zasnę.
Odpalam się o brzasku, Zapałki mi ga-sną, odpalam peta, ban-suj rzucam cię na stół znowu zrobimy nastrój nieświadomi co noc, nam przyniesie jutro, jutro.
Stoję ze Śledziem pod Tebką, koniec maja Mija nas pasik, to pasik ma dziecko trochę mi weszło, w "11 roku z tym samym koleżkom w piłe grałem i przy nim tu na GARA dostałem na szczęście nic wtedy nie pękło prowadzę pociąg tej nocnej re-lacji obstawia mnie brat kręcę blant do ko-lacji gołe są one, goła ona i gołe jej ej jest gorąco syczy mi w jedynkach klej PAW!
Odpalam się o brzasku, Zapałki mi ga-sną, odpalam peta, ban-suj rzucam cię na stół znowu zrobimy nastrój nieświadomi co noc, nam przyniesie jutro, jutro
Odpalam się o brzasku, Zapałki mi ga-sną, odpalam peta, ban-suj rzucam cię na stół znowu zrobimy nastrój nieświadomi co noc, nam przyniesie jutro, jutroTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.