Zapadłem tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Sięgam dna opuszkami, wasze miny to zbrodnia Nikt nie powie co nie tak, wszyscy mówią jest ok Póki jest forsa, póki jest hype Zapadłem tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Sięgam dna opuszkami, wasze miny to zbrodnia Nikt nie powie co nie tak, wszyscy mówią jest ok Póki jest forsa, póki jest hype
Chuj w was, nawet nie powiem wam nara Uciekam sobie to nagrać, słuchaj słów i wypierdalaj Mam blizny na sercu jak los dał Cierpkie chwile, można się z piekła wydostać Lecz to zostanie w nas, za głęboko wsiąka Jak plama na spodniach, jak plama na spodniach (Można się z piekła wydostać)
Zapadłem tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Sięgam dna opuszkami, wasze miny to zbrodnia Nikt nie powie co nie tak, wszyscy mówią jest ok Póki jest forsa, póki jest hype Zapadłem tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Sięgam dna opuszkami, wasze miny to zbrodnia Nikt nie powie co nie tak, wszyscy mówią jest ok Póki jest forsa, póki jest hype
Tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Nie widzę już słońca
Zabieram ze sobą ten bagaż wspomnień, ciąży w chuj Od kiedy pisze zwrotki nie mam już, że dam na luz Klepią po plecach, nie mam co się podniecać, buch Jest tu jak lekarz, na każdym rogu apteka, Bóg [?] sięga promień bólu, jestem ponad to Chuj mnie obchodzi twój wzór, na szczęście mam swój lot Ciężko się wydostać, ta gra nie jest prosta Jak plama na spodniach, coraz głębiej wsiąkam (Tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Można się z piekła wydostać)
Zapadłem tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Sięgam dna opuszkami, wasze miny to zbrodnia Nikt nie powie co nie tak, wszyscy mówią jest ok Póki jest forsa, póki jest hype Zapadłem tak głęboko w mrok, że nie widzę już słońca Sięgam dna opuszkami, wasze miny to zbrodnia Nikt nie powie co nie tak, wszyscy mówią jest ok Póki jest forsa, póki jest hypeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.