[Refren] Jedziemy jednym wózkiem, pada mi bateria, nie zostawiasz mnie Jestem ci potrzebny nadal Jesteś mi potrzebna ty Jedziemy jednym wózkiem, pada ci bateria, nie zostawiam cię Jesteś mi potrzebna nadal Jestem ci potrzebny
[Zwrotka] Morze niepowodzeń spada Nie ma co płakać nad nimi Łzy ocieram muzyką To dla was moje czyny Nowe horyzonty Chore sny odeszły mi, jak wody matce Która rodzi, a życie się tli Wciąż jedziemy jednym wózkiem Nie musimy widzieć siebie By wierzyć, w to że frunę Przez lęki tych kurewskich dni, po te smutne chwile Na brzegu rzeki aż po kurwa chill, luz Ty kurwo jebana, co ja bym bez ciebie zrobił? Chyba zachlałbym się na śmierć Wtedy w tym pustym mieszkaniu, jak pies Nie umiem kochać Ale za to kocham jeszcze bardziej
[Refren] Jedziemy jednym wózkiem, pada mi bateria, nie zostawiasz mnie Jestem ci potrzebny nadal Jesteś mi potrzebna ty Jedziemy jednym wózkiem, pada mi bateria, nie zostawiasz mnie Jestem ci potrzebny nadal Jesteś mi potrzebna ty Jedziemy jednym wózkiem, pada ci bateria, nie zostawiam cię Jesteś mi potrzebna nadal Jestem ci potrzebnyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.