(suko jak mi idzie wow, nie mam już, nie mam do czego wow, nie mam już do czego wracać wooow nie mam już... ) Myślałem że widziałem wszystko jednak Za każdym razem gdy tak mówię zaskakuje życie Patrzę znowu przygnębiony tym licznikiem I patrzę w górę patrzę w dół nic nie widzę To twoje oblicze, jesteś piękna ale dzisiaj znowu wolę milczeć Takie drobne nic, takie drobne nic Ignorowanie tego bólu co za tym idzie?
Jak mi idzie dzisiaj, suko jak mi idzie Bo chyba dobrze, chyba dobrze brzmi na tym bicie moje wycie Jak mi idzie dzisiaj suko jak mi idzie Bo chyba dobrze brzmi, chyba dobrze brzmi na tym bicie moje wycie Jak mi idzie dzisiaj, suko jak mi idzie Bo chyba dobrze, chyba dobrze brzmi~
Bo to takie banalne, bo to takie banalne Wcisnąć ALT+F4 i zaczynać od nowa tą całą jebaną farsę ej Bo to takie banalne, bo to takie banalne miałem nie przeklinać ale chciałem się tylko wygadać chuj z tym braniem ej/x2
Bo to takie banalne, bo to takie banalne, miałem nie przeklinać ale chciałem się tylko wygadać chuj z tym braniem ej. Bo to takie banalne, bo to takie banalne, woo, banalne, banalne
Poznałem tyle zagrywek że dziś nie odbieram Sam się siebie boję jak pomyślę teraz Że bywam kolekcjonerem zmartwień I chyba nic nie przyszło mi łatwiej od nich Ale spoko mam trochę farta i spełnionych marzeń Non stop przez wąskie korytarze ej wokół hieny z kamuflażem Ciągle słyszałem typie że nam nic nie wyjdzie Ktoś prosi mnie o fotkę obok ziom ma firmę Z ostatniej ławki która miała na przyszłość dać blizny Patrzę na tamtych pilnych dalej nie maja charyzmy
Nawet jak wszystko wypadnie mi z rąk zostaną szczęścia odciski Nie liczę który to błąd za sukces cola do whisky Dobrze znam trasę pod prąd od zawsze byłem im bliski To takie banalne aby zaraz było po wszystkim
Bo to takie banalne, bo to takie banalne Wcisnąć ALT+F4 i zaczynać od nowa tą całą jebaną farsę ej Bo to takie banalne bo to takie banalne, miałem nie przeklinać ale chciałem się tylko wygadać chuj z tym braniem ej/x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.