Ja i moje ziomki na saksy po hajsy W furze z nami wóda i fajki Po tych Deutsch'ach to każdy bogatszy A nadal nie stać nas na jebane podatki Chuj się patrzy, znowu polaczki Raz, dwa, trzy, gdzie macie flaszki Wjeżdżam na luzie nawet bez gadki Bo surowiec z Polski wszystko załatwi Tylko popatrz z daleka od domu, he (eee) Tylko nosa nikomu nie dawaj, nie (niee) Ty pierdol tego węża ziomuś Bo dziesięć punktów znowu jest dla gryfindoru Na Hamburg lecę, bla bla Za sterem babka, w słuchawkach rap gra bangla W bani tylko liczę rozkminy Czy jak zjebałem w piątek, w sobotę wpiszę godziny? (no kolega tutaj pyta ten podpisik)
Auslender, auslender, auslender Tam gdzie nie byłem na pewno jeszcze będę Auslender, auslender, auslender Auslender, auslender, auslender, auslender Tam gdzie nie byłem na pewno jeszcze będę
Trafi to pędem auslender, wiem Mafia ma długie ręce na Slenderman Dosyć już na wyjebce, cięcie jak flex Śmieci paka do kosza jak LeBron James Jak żaba, mówię wam auf wiedersehen Moja sprawa co leci na JBL Skończ udawać, proszę kurwa otwórz łeb Przygotowana sala, siostro gdzie skalpel. Deutsche to plan B, ale dobrze jest Pozdro bracie, czekam kiedy Merc Ty w temacie tylko znowu jebiesz się Twój ziom miał być kozakiem, a to laczek jest, wiesz (wiesz) Lecę na arbeit (lecę na arbeit), godziny zgarniam (godziny zgarniam) Nie płaczę w kawałkach, za to mam bity od SecretRank'a (A ty nie)
Auslender, auslender, auslender Tam gdzie nie byłem na pewno jeszcze będę Auslender, auslender, auslender Auslender, auslender, auslender Tam gdzie nie byłem na pewno jeszcze będę Auslender, Auslender, Auslender Auslender, Auslender, Auslender Tam gdzie nie byłem, na pewno jeszcze będę.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.