Niełatwo jest tęsknotę nieść Śladami przeszłych dni. Znów jestem tam, gdzie ciebie przypominają mi Splątane ścieżki leśnych wzgórz, Słonecznej plaży ciepły żwir, Rozkołysany morza szum i ptaków krzyk.
Kiedy milczę, znowu słyszę Echa ważnych kiedyś słów, Czasem krzyczę, wiem, że krzyczę, Nie mów nigdy o niej już. Czasami za kimś biegnę, Wzrok cię szuka, głos drży, Lecz serce wie niezmiennie, Że to nie ty, nie ty.
Nie nasze szczęście niosą dziś Splątane ścieżki leśnych wzgórz, Nie dla nas plaży ciepły żwir i morza szum. Wysoko w liściach jednej z brzóz Chusteczka, którą skradł ci wiatr, Miłości, której nie ma już, ostatni ślad.
Lepiej wcale nie mieć wspomnień, Które smutku przykrył kurz. Czy potrafi ktoś zapomnieć, Że czuł szczęścia, dotyk już? Czasami zdaje mi się, Że to tylko był sen, Lecz przecież nie od dzisiaj Przeczy temu co dzień.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.